Anna Solich
Magister Turystyki i Rekreacji oraz Animacji Ruchowej. Couch Holistycznej Terapii Śmiechem, Ruchem i Dźwiękiem, trener Jogi Śmiechu, Jogi Twarzy, Animator Czasu Wolnego, Pedagog Zabawy, Wychowawca Wypoczynku, certyfikowany Dźwiękoterapeuta.
Prowadzę działania, których celem jest poprawa jakości życia w aspekcie zdrowotnym i rozwojowym, poprzez praktykę terapii śmiechem, ruchem i dźwiękiem. Pracuję z dziećmi od wczesnych lat życia, osobami dorosłymi, seniorami.
Jestem uśmiechniętym, bardzo energicznym człowiekiem, uwielbiam pracę z ludźmi, kontakt z naturą. Moja działalność daje mi wiele radości, nastraja mnie do optymistycznego patrzenia na otaczający mnie świat, ludzi, daje chęć i motywację do dzielenia się tym.
”Bawiąc się” (pracując) z dziećmi , staję się dzieckiem ale z doświadczeniem dorosłego człowieka, dzięki temu, praca jest zabawą zarówno dla moich podopiecznych jak i dla mnie. Dzieci uczą się ode mnie, ja uczę się również od dzieci, opanowania, rozumienia, beztroski. Praca z dorosłymi i seniorami daje , każdej ze stron możliwości do tego by poczuć się dobrze z samym sobą, produkujemy endorfiny (hormon szczęścia), zwalczamy kortyzol (hormon stresu).
Bawiąc się z dziećmi, szalejąc , skacząc i śmiejąc się jak one, nawiązuję z nimi więź emocjonalną, dzięki czemu dzieci chętnie uczestniczą w zabawach, nie zdają sobie sprawy, że w danym czasie uczą się, one po prostu się bawią i czekają na kolejną porcję zabawy z ,,Rudą” albo ,,Wiewiórą”. Jestem zawsze uśmiechnięta, kolorowo ubrana, mam zwariowane pomysły i zawsze atrybut ,,Wiewióry” – ruda kita na czubku głowy. 🙂
Jestem z Rybnika woj. Śląskie, działam w Rybniku, Akademia Sztuk Wrażliwych, 44-200 Rybnik, ul. Kilińskiego 37A oraz okolice Rybnika, Żory, Wodzisław Śl., Gliwice.
„Ciastoterapię cenię za to, że łączy naukę z zabawą, rozmaica zajęcia, pozwala robić coś czego wokół mnie nie ma. Dzięki wdrożeniu Ciastoterapii do mojej pracy, staje się źródłem zainteresowania.
Prowadzę zajęcia letnie z dziećmi w różnym wieku, prowadząc z nimi zajęcia z Ciastoterapii , dałam im zupełnie nowe doświadczenia, wzbudziłam ciekawość. Robiąc lody malinowe w warunkach polowych, odkrywając swoje własne kubki smakowe podczas zabawy to nowa wiedza , świetna zabawa i wzbudzanie zainteresowania czymś innym niż konsola, komputer czy telefon komórkowy.
Nauka poprzez zabawę – to lubię najbardziej, kiedy dzieci bawiąc się, są zupełnie nieświadome tego, że właśnie się uczą.„